menu close arrow_back_ios person_add home

Żywienie w chorobach układu krążenia. Rola wybranych produktów spożywczych

Dietetyk kliniczny Klaudia Wiśniewska

Z GABINETU DIETETYKA

04-05-2017

11/2017

Żywienie w chorobach układu krążenia ma niezwykle ważne znaczenie i od lat jest jednym z najbardziej newralgicznych i kontrowersyjnych obszarów współczesnej dietetyki. Największe wątpliwości dotyczą produktów zawierających nasycone kwasy tłuszczowe, ilości spożywanej soli, ryb czy jajek.

Choroby układu krążenia (CHUK), do których zalicza się przede wszystkim miażdżycę, chorobę niedokrwienną serca, nadciśnienie czy udar mózgu, należą jednocześnie do grupy chorób cywilizacyjnych, na których rozwój ma wpływ odpowiedni styl życia, a w szczególności dieta, aktywność fizyczna i stosowanie używek1.

Badania wskazują, iż skutecznie i konsekwentnie prowadzona profilaktyka chorób układu krążenia, obejmująca zmiany w stylu życia, może przyczynić się do znacznego zmniejszenia zachorowalności i umieralności z przyczyn sercowo-naczyniowych2, 3. Niefarmakologiczne metody leczenia, obejmujące zbilansowaną dietę, odpowiednią aktywność fizyczną i zaprzestanie palenia, powinny być polecane jako pierwsza metoda leczenia w strategii terapii CHUK. Leczenie niefarmakologiczne będzie wpływało korzystnie na wartości ciśnienia tętniczego oraz na poprawę parametrów metabolicznych4.

 

Ryby i kwasy tłuszczowe omega-3

Obecność wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3, które mają kardioprotekcyjny charakter, sprawia, że produkty zawierające znaczne ich ilości są szczególnie zalecane w profilaktyce i leczeniu chorób układu krążenia. Bardzo dobrym źródłem omega-3 są ryby, w szczególności tłuste ryby morskie. Relacja pomiędzy spożyciem tych produktów a występowaniem chorób sercowo-naczyniowych od zawsze stanowiła przedmiot badań. Korzystne działanie kwasów tłuszczowych omega-3 związane jest przede wszystkim z działaniem przeciwzakrzepowym wynikającym z przedłużenia czasu krwawienia poprzez zmniejszanie podatności płytek krwi do zlepiania się w wyniku hamowania tworzenia substancji silnie protrombotycznych, redukowaniem stężenia triacylogliceroli w osoczu krwi poprzez hamowanie ich resyntezy w ścianie jelit i wątrobie, normalizacją ciśnienia krwi związaną ze zwiększeniem poziomu prostacyklin, działaniem przeciwmiażdżycowym wynikającym z modyfikacji w syntezie eikozanoidów oraz redukcji poziomu cholesterolu w osoczu czy hamowania adhezji płytek, a także z działaniem przeciwzapalnym.

Pierwsze badania obejmujące wpływ spożycia ryb na ryzyko CHUK były praktycznie wyłącznie optymistyczne, szczególnie te prowadzone na Alasce oraz obejmujące mieszkańców Japonii5, 6. Obecnie część prac badających relację pomiędzy spożyciem ryb a ryzykiem sercowo naczyniowym jest niespójna. Niektóre z badań wskazywały na brak istotności statystycznej pomiędzy zwiększonym spożyciem ryb a zmniejszeniem śmiertelności z powodu choroby wieńcowej czy udarem mózgu7, 8, natomiast część ostatnio opublikowanych badań dowodzi, iż spożycie ryb wiąże się ze zmniejszeniem zachorowalności na wybrane choroby układu krążenia.

W opublikowanej w 2012 roku pracy przez Zheng i zespół9 wykazano, że u osób, które spożywają minimum 1 porcję ryb tygodniowo, ryzyko choroby wieńcowej serca jest mniejsze aż o 16% w porównaniu z osobami, które jedzą ich mniej. Chowdhury i wsp.10 wykazali w pracy z 2014 roku, że spożycie od 2 do 4 porcji ryb tygodniowo zmniejsza ryzyko udaru mózgu o 6% w porównaniu do osób, które spożywają jedną porcję ryb tygodniowo. Korzystny wpływ zwiększonego spożycia ryb na redukcję stężenia cholesterolu LDL i zmniejszenie ryzyka chorób układu krążenia wykazano również w pracy Vazqueza z 2014 roku11. Z kolei ostatnie badania opublikowane w 2017 roku12, prowadzone w latach 1993−2014 na grupie prawie 40 tysięcy kobiet, które nigdy nie chorowały na choroby układu krążenia, dostarczają nieco odmiennych danych. Na podstawie 22-letniej obserwacji wykazano, iż spożycie ryb nie jest związane z występowaniem wybranych chorób układu krążenia, a w szczególności nie jest związane z miażdżycą, chorobą niedokrwienną serca czy udarem mózgu. Wyniki tego badania mogą sugerować, że w przypadku osób zdrowych, o niskim ryzyku CHUK, rekomendowanie obowiązkowego spożycia określonej ilości ryb w ciągu tygodnia nie jest konieczne dla utrzymania prawidłowej czynności układu krążenia. W tym przypadku należy się również zastanowić nad rekomendowaniem spożycia alternatywnych źródeł wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, głównie z produktów roślinnych, takich jak: wodorosty, orzechy włoskie, siemię lniane, nasiona chia, olej lniany czy rzepakowy.

Żywienie w chorobach układu krążenia ma niezwykle ważne znaczenie i od lat jest jednym z najbardziej newralgicznych i kontrowersyjnych obszarów współczesnej dietetyki. Największe wątpliwości dotyczą produktów zawierających nasycone kwasy tłuszczowe, ilości spożywanej soli, ryb czy jajek.

Chcesz przeczytać więcej?

Pełna treść artykułu, wraz z załącznikami do pobrania, dostępna jest dla prenumeratorów czasopisma, po zalogowaniu się.


O autorze

Klaudia Wiśniewska

CZYTAM ARTYKUŁY

Dietetyczka kliniczna, wykładowczyni i założycielka Centrum Terapii Dietetycznej SPOT (www.centrumspot.pl), gdzie na co dzień pracuje z pacjentami. W ramach swojej pracy doktorskiej na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym bada skuteczność diet roślinnych w aspekcie otyłości i innych chorób metabolicznych. Prze wiele lat w ramach pracy w instytutach naukowych, w tym w Instytucie Żywności i Żywienia koordynowała projekty edukacyjne o zasięgu ogólnopolskim. Nadal chętnie dzieli się swoją wiedzą z innymi, nie tylko w gabinecie. Usłyszeć ją można w Dzień dobry TVN, Pytaniu na Śniadanie, Onet Rano #wiem oraz w Polskim Radio. Jest autorką licznych publikacji naukowych z zakresu diet roślinnych, otyłości i chorób układu pokarmowego.