
Artykuł jest omówieniem informacji wybranych z najnowszego Raportu Narodowego Funduszu Zdrowia opublikowanego 21 lutego 2019 r.: „Cukier, otyłość – konsekwencje”1, na temat aktualnego spożycia cukru w Polsce i jego konsekwencji zdrowotnych. Przegląd literatury, badań oraz najnowszych danych statystycznych jednoznacznie wskazuje, że w Polsce mamy do czynienia z epidemią otyłości.
Według aktualnych danych statystycznych na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat w Polsce znacznie wzrosło spożycie cukru przetworzonego, czyli tego, który jest dodawany przemysłowo do wytwarzania produktów spożywczych. Przeciętny Polak spożywa o blisko 11,8 kg przetworzonego cukru rocznie więcej niż 10 lat temu. Takie wnioski wynikają z raportu „Cukier, otyłość – konsekwencje” przygotowanego przez analityków Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ).
Analiza spożycia cukru
W ciągu ostatnich lat obserwujemy wyraźny wzrost spożycia cukru ogółem przez Polaków. Jest to cukier spożywany w postaci przetworzonej, czyli w formie słodkich przekąsek, słodkich napojów czy wysoko przetworzonych dań gotowych, i w postaci nieprzetworzonej, jak: cukier kryształ, cukier rafinowany, cukier puder, cukier w kostkach oraz glukoza. Mimo że spożycie cukru w postaci nieprzetworzonej, czyli tzw. „kryształu”, znacznie zmalało (na przestrzeni 10 lat spadło o 5,7 kg), to w wyniku wyraźnego wzrostu spożycia tzw. „cukru dodanego”, czyli przetworzonego, (wzrost o 11,8 kg) ogólny bilans spożycia cukru na przestrzeni dekady jest dodatni i wynosi 6,1 kg. Raport NFZ pokazuje, że wg danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) w 2017 roku roczne spożycie cukru ogółem na jednego mieszkańca Polski wynosiło 44,5 kg i była to najwyższa wartość zaobserwowana w ciągu ostatniej dekady. Rysunek 1 przedstawia przeciętne roczne spożycie cukru na jednego mieszkańca Polski określone metodą bilansową. Jest to metoda uwzględniająca spożycie cukru nieprzetworzonego nabywanego w gospodarstwach domowych oraz cukier przetworzony wykorzystywany do produkcji gotowych produktów.
Z cytowanego raportu dowiadujemy się również, że analiza GUS uwzględnia dane o przeciętnym miesięcznym spożyciu cukru na jednego mieszkańca w rozdzieleniu na cukier kryształ, cukier rafinowany, cukier puder, cukier w kostkach oraz glukozę, które dalej nazywane są cukrem nieprzetworzonym. Rysunek 2 uwzględnia dane przedstawione na rysunku 1 z podziałem na cukier nieprzetworzony oraz cukier pochodzący z innych produktów. Dane dostarczają informacji o tym, że zużycie/spożycie cukru nieprzetworzonego kupowanego w gospodarstwach domowych spada, natomiast wyraźnie wzrasta spożycie cukru przetworzonego. Reasumując, łączne roczne spożycie cukru w 2017 roku w przeliczeniu na 1 mieszkańca Polski wzrosło o 6,1 kg w porównaniu do roku 2008.
W związku z wyraźną tendencją zwyżkową spożycia cukru przetworzonego w Polsce warto przyjrzeć się tej części wykresu i przeanalizować źródło tego zjawiska. Czytamy w Raporcie NFZ, że wg danych międzynarodowej firmy audytowej KPMG (Klynveld Peat Marwick Goerdelera) z 2016 r. sprzedaż napojów gazowanych innych niż woda, napojów energetycznych i napojów izotonicznych wzrosła w latach 2010–2015 o 4,4%. Na kolejne pięć lat (2015–2020) prognozowano wzrost o 11,1%. Szczególnie zauważalny jest wzrost spożycia sprzedaży napojów energetycznych. Jak wynika z danych przedstawionych w Raporcie NFZ, w latach 2010–2015 wzrost sprzedaży wynosił 21,6%, natomiast prognozowany wzrost sprzedaży na lata 2015–2020 oszacowano na 51,7%. Znaczną grupą kupujących napoje energetyczne są nastolatki. Badania (Nowak i Jesionowski z 2015 r.) wskazują, że w ankietowanej grupie młodzieży 12–20 lat 67% nastolatków spożywało napoje energetyczne. Kolejnym badaniem dającym alarmujące wyniki jest analiza przeprowadzona przez Fijałkowska i wsp. z 2017 r., w którym autorzy wskazują, że około 30% ośmiolatków spożywa słodkie napoje gazowane co najmniej raz w tygodniu. Kolejnym badaniem wyszczególnionym w Raporcie NFZ jest badanie ankietowe Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) z 2014 r., z którego wynika, że w 2014 r. (w odniesieniu do 2010) zaobserwowano wzrost odsetek osób deklarujących spożycie napojów słodzonych kilka razy dziennie, kilka razy w tygodniu oraz kilka razy w miesiącu. Równocześnie obniża się odsetek (z 63% do 56%) osób, które deklarują spożycie tego rodzaju napojów raz w miesiącu, rzadziej lub wcale. Badanie CBOS wskazuje także na wzrost z 12% do 17% osób twierdzących, że spożywają zbyt dużo napojów słodzonych. Raport NFZ przytacza szereg kolejnych badań, których wyraźną konkluzją jest dodatnia zależność między spożyciem słodzonych napojów (ang. Sugar Sweetened Beverages, SSB) a epidemią otyłości, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
Rola napojów słodzonych w rozwoju otyłości
Obszerny materiał badawczy przytoczony w Raporcie NFZ potwierdza tezę o występowaniu związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy spożywaniem napojów słodzonych cukrem a wzrostem masy ciała oraz występowaniem otyłości. Jednocześnie badania te wskazują na obniżenie odsetka osób otyłych w grupie badanej w przypadku zmniejszenia spożycia napojów słodzonych cukrem. Jednym z przytaczanych badań jest praca Woodward-Lopez i wsp. z 2010 r. Autorzy wyraźnie wskazują, że spożycie SSB jest czynnikiem przyczyniającym się do epidemii otyłości.
Nieco nowsze badania, bo z 2012 r., którego autorami są Morenga i wsp., potwierdzają dodatnią zależność pomiędzy spożyciem cukru, w tym cukru pochodzącego z SSB, a wzrostem odsetka osób otyłych, a równocześnie łączą obniżenie masy ciała ze zmniejszonym spożyciem cukru. Raport przytacza też ciekawe badania polskie z 2015 r., w których autorzy (Kowalska i wsp.) podkreślają, że spożycie napojów słodzonych cukrem jest wyraźnie wyższe u osób z nadmierną masa ciała.
Otyłość i nadwaga w Polsce
Otyłość staje się coraz poważniejszym problemem dla polityki zdrowotnej w Polsce. Ministerstwo Zdrowia uruchomiło nowy program informacyjno-edukacyjny „Planuję długie życie”, który ma na celu prowadzenie profilaktyki prozdrowotnej w Polsce. Raport NFZ dostarcza szczegółowych informacji na temat tego, ile rocznie płacimy za leczenie chorób dietozależnych, tych wywołanych nieprawidłowym odżywianiem i czynnikami stylu życia. Mowa tu o takich chorobach, jak: cukrzyca typu 2, nadciśnienie, choroba zwyrodnieniowa kolan, dyslipidemia, bezdech senny, choroby pęcherzyka żółciowego, niealkoholowa choroba stłuszczeniowa wątroby. Na podstawie danych dotyczących odsetka dorosłych osób otyłych i liczby dorosłych dotkniętych wymienionymi wyżej konsekwencjami otyłości obliczono koszty leczenia chorób związanych z otyłością. Co więcej, obliczono prognozowany wzrost odsetka dorosłych osób otyłych w Polsce, a co za tym idzie – wzrost kosztów leczenia. Na podstawie analizy NCD (Non-Communicable Diseases) Risk Factor Collaboration Raport NZF dostarcza informacji, że prognozowany odsetek otyłych osób dorosłych w Polsce w 2025 r. będzie wynosił 28%, co w porównaniu do 2016 r. będzie wzrostem o 4 pp. W przeliczeniu na liczbę mieszkańców Polski szacowaną przez GUS na 2025 r. daje to 6,1–11,4 mln dorosłych osób z otyłością w Polsce w roku 2025.
Jeżeli obecne trendy wzrostu odsetka osób otyłych w Polsce się utrzymają, będziemy mieć do czynienia z ogromnym wzrostem wydatków na leczenie powikłań otyłości, co przedstawia poniższa tabela.
Podsumowując, leczenie wybranych wyżej problemów zdrowotnych będzie kosztowało Polaków w 2025 r. dodatkowe 513–1222 mln zł w porównaniu do 2017 r.
Otyłość nie jest jednak problemem, który dotyczy wyłącznie osób dorosłych. Wskaźniki dotyczące dzieci i młodzieży (grupy badanej poniżej 20 roku życia z roku 2016) wskazują, że w Polsce 44% chłopców oraz 25% dziewcząt miało nadwagę. Kolejne 13% chłopców oraz 5% dziewcząt miało otyłość. Porównując te dane z tymi z 2007 r. obserwujemy bardzo wyraźny wzrost odsetka chłopców z nadwagą, który wynosił 13 pp. W przypadku dziewcząt wartość ta wzrosła o 6 pp. Z kolei dla otyłości odsetek chłopców nią dotkniętych wzrósł o 5 pp, natomiast dziewczynek o 2 pp.
Konsekwencje otyłości i spożywania SSB
Podstawową przyczyną nadmiernej masy ciała jest dodatni bilans energetyczny związany z nadwyżką spożywanej energii w zestawieniu z jej wydatkowaniem. Oczywiście, nie można bagatelizować czynników związanych ze znaczącymi zmianami trybu życia, przekładającymi się, mówiąc wprost, na zmniejszenie zaangażowania pracy fizycznej człowieka. Jednak badania cytowane w Raporcie NFZ z 2005 r., którego autorami są Finkelstein i wsp., mówią o tym, że od kilku dekad obserwowany jest wzrost konsumpcji kalorii na całym świecie. Szczególnie zauważalny jest trend zwiększenia spożycia węglowodanów, w tym napojów słodzonych cukrem (SSB). Wynika to z kilku czynników. Pierwszym z nich jest zmiana nawyków żywieniowych związana ze zwiększeniem spożycia różnego rodzaju przekąsek, które nie są pełnowartościowymi posiłkami, a dostarczają dużej ilości energii. Drugim istotnym czynnikiem wpływającym na zwiększone spożycie energii jest fakt, że zmiany w produkcji żywności wytwarzanej masowo doprowadziły do spadku cen produktów, zwłaszcza tych wysokokalorycznych. Za masową produkcją idzie masowy zbyt żywności. Większe opakowania produktów żywnościowych spowodowały, że doszło do stopniowego wzrostu zakupu oraz konsumpcji żywności. Oprócz tego autorzy badania wykazują szereg czynników pobocznych, takich jak zwiększenie siły nabywczej społeczeństwa ogółem, co przekłada się na wzrost konsumpcji w restauracjach, czy wydłużenie czasu pracy, co z kolei prowadzi do wzrostu spożycia żywności przetworzonej.
W pracy Guh i wsp. z 2009 r. autorzy badali i potwierdzili istotną zależność pomiędzy nadwagą a zachorowalnością na cukrzycę typu 2, nowotwory, choroby serca, astmę, choroby woreczka żółciowego, zwyrodnienie stawów. WHO w swojej publikacji z 2000 r. klasyfikuje powikłania związane z otyłością na trzy grupy. Pierwsza obejmuje te, których wystąpienie jest najbardziej prawdopodobne; należą do niej: cukrzyca typu 2, choroby pęcherzyka żółciowego, dyslipidemie, insulinooporność, bezdech senny. Druga grupa odnosi się do umiarkowanego ryzyka zachorowania i obejmuje chorobę wieńcową, nadciśnienie, chorobę zwyrodnieniową kolan, hiperurykemię i dnę moczanową. Trzecia grupa uwzględnia te choroby, na które ryzyko zachorowania jest nieznacznie wyższe u osób z otyłością w porównaniu do osób zdrowych. Są to nowotwory (w szczególności rak piersi u kobiet po menopauzie, rak endometrium oraz rak okrężnicy), choroby związane z zaburzeniami gospodarki hormonów płciowych, zaburzenia płodności, bóle dolnego odcinka kręgosłupa, zwiększone ryzyko komplikacji okołooperacyjnych, otyłość macierzyńska.
Analizując powikłania somatyczne związane z otyłością, trzeba również zwrócić uwagę na czynniki psychospołeczne. Przegląd dziewięciu publikacji, autorstwa Reilly i wsp. z 2003 r., mówi o tym, że otyłe dzieci częściej niż dzieci o prawidłowej masie ciała doświadczały problemów psychologicznych i/lub zaburzeń psychicznych. Ryzyko wystąpienia tego typu problemów wzrastało z wiekiem i było związane z niską samooceną i zaburzeniami zachowania. Badania Bray z 2004 r. wskazują, że osoby otyłe są zagrożone brakiem akceptacji społeczeństwa, co w szczególności dotyka otyłe kobiety.
Podsumowanie
Nadmierne spożycie cukru jest przyczyną otyłości, która według danych z 2016 r. dotyczy już 23% kobiet i 25% mężczyzn, z kolei nadwaga jest problemem 53% kobiet i 68% mężczyzn. Dokonując prostego oszacowania, można stwierdzić, że aż 3 na 5 dorosłych Polaków ma nadwagę, a co czwarty jest otyły. Alarmujące są również dane dotyczące dzieci i młodzieży do 20 roku życia – 44% chłopców i 25% dziewcząt ma nadwagę, z kolei otyłość dotyka 13% chłopców i 5% dziewcząt. Nadwaga i otyłość bezpośrednio predysponują do zachorowania na cukrzycę typu 2. Ryzyko zachorowania dla osób z BMI przekraczającym 35 kg/m2 jest 40-krotnie wyższe niż dla osób z BMI poniżej tego progu. W 65% przypadkach cukrzyca typu 2 wynika z nadwagi, a w przypadku 13–16% populacji pacjentów dotyczy osób otyłych.
Z otyłością nierozłącznie związane są inne jednostki chorobowe, np. choroby pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych czy nadciśnienie.
Warto zauważyć, że przez otyłość nie tylko chorujemy, lecz także przedwcześnie umieramy. Według raportu NFZ szacuje się, że w Polsce blisko 1400 zgonów rocznie wynika z konsekwencji nadmiernego spożycia napojów słodzonych cukrem. Osoba, której zgon można powiązać z konsekwencjami spożycia takich napojów, żyje przeciętnie o 15 lat krócej niż średnio osoba w jej wieku. Według szacunków NFZ oraz NCD-RisC w 2025 r. na leczenie chorób związanych z otyłością wydamy więcej o 0,5–1,2 mld zł niż w 2017 r. Prognozy mówią, że liczba dorosłych pacjentów, którym zostaną udzielone świadczenia, wzrośnie (względem 2017 r.) o 35% w przypadku osób cierpiących na cukrzycę i nadciśnienie, o 53% w przypadku chorujących na bezdech senny, o 14% w przypadku pacjentów z chorobami pęcherzyka i dróg żółciowych.
W cytowanym wielokrotnie Raporcie NFZ podjęto próbę zebrania aktualnych danych dotyczących zmiany sytuacji demograficznej związanej z odsetkiem osób dotkniętych nadwagą i otyłością. Zmiany te powiązano ściśle z nadmierną konsumpcją energii, a w szczególności cukrów prostych, których źródłem są napoje słodzone cukrem. W latach 2008–2017 zanotowano wzrost przeciętnego spożycia cukru ogółem na 1 mieszkańca Polski o 6,1 kg. Obserwuje się niezmiennie wzrostową tendencję konsumpcji słodzonych napojów, która wg literatury jest bezpośrednią przyczyną otyłości.